środa, 29 października 2014

"Szczęście pachnące wanilią" Magdalena Witkiewicz



Książka dość przewidywalna ale mnie to ani trochu nie przeszkadzało. Milaczek i Bachor znowu w akcji, chociaż przeszły że tak to ujmę na drugi plan. Głównymi bohaterkami są mieszkanki pewnego osiedla gdzie wszystko zdarzyć się może. Ada ma cukiernie która nie przynosi oczekiwanych zysków. Na dodatek żeby nie było jej za wesoło jej synek zostaje bez niani. Natalia pomimo skończonych studiów pedagogicznych siedzi w domu z dwójką dzieci a jej mąż nie rozumie że taka opieka nad dziećmi może być męcząca. Magda to pani stomatolog która nie może otworzyć własnego gabinetu bo nie ma kto się zająć jej dziećmi. Mąż Magdy zakochany jest w nowym samochodzie. Karolina to singielka z przymusu a z kolei Marietta to pani perfekcjonistka która uważa że najlepsze na zmartwienie jest robienie porządków (nie koniecznie u siebie w domu). Wszystkie te kobiety łączy pewnego dnia można powiedzieć przypadek i zaprzyjaźniają się.
Książka jest pełna zabawnych dialogów (podobno niektóre są autentyczne) oraz niesamowicie ciepła. Może nie należy ona do książek do których się często wraca ale czasem ma się potrzebę na właśnie taką książkę.
Czekam niecierpliwie na kolejną książkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz